W tym roku mija 10 lat od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Od tego czasu dużo zmieniło się na polskiej wsi i w polskim rolnictwie. Bilans minionej dekady dla rolnictwa jest generalnie pozytywny – ocenia Marek Zagórski, Prezes naszej fundacji w wywiadzie dla miesięcznika TOP AGRAR. Jak przyznaje, korzyścią jest otwarcie rynków dzięki funkcjonowaniu w UE, co przekłada się na pozytywne wyniki w handlu zagranicznym. Duży postęp nastąpił w dziedzinie drobiarstwa, sadownictwa i mleczarstwa. Te dziesięć lat pozwoliły wykształcić grupę gospodarstw towarowych, które produkują najwięcej.
10-lecie Polski w UE pozwala na podsumowania, ale także jest dobrym momentem do zastanowienia się, jakiego rolnictwa potrzebuje Polska, jak ono powinno wyglądać za 7 lat. W nowej perspektywie finansowania, od celów, które postawione zostaną rolnictwu i polskiej wsi, powinien zależeć dobór instrumentów i ich kształt. W ramach unijnej Wspólnej Polityki Rolnej nasz kraj ma całkiem sporą dowolność, w jakim kierunku skierować wsparcie wsi i rolnictwa.
Zdaniem prezesa EFRWP powinno nastąpić uwolnienie jak największego zasobu ziemi dla gospodarstw zajmujących się produkcją towarową, przy większej aktywności średnich gospodarstw. Należy także dobrze wykorzystać środki w ramach PROW i płatności bezpośrednich.
Więcej w wywiadzie Marka Zagórskiego pt. „Nie zwalajmy na Brukselę” w miesięczniku TOP AGRAR >> PRZECZYTAJ